Łagodne światło sypialni
Oświetlenie sypialni rządzi się zupełnie innymi regułami, niż pozostałe części domu. Tak zresztą, jak sama sypialnia jest pomieszczeniem innym niż pozostałe. Jest stworzona tylko dla nas, jest miejscem intymnym, zwykle nie przeznaczonym dla oczu gości. Musi stwarzać adekwatny do swojego przeznaczenia klimat – wrażenie odpoczynku, ciszy, spokoju i przytulności. Oddzielenia od reszty świata.
Dlatego też w sypialni nie zakłada się w ogóle, w przeciwieństwie do innych pomieszczeń w domu, centralnego światła sufitowego. Światło ma mówić samo przez siebie o wyjątkowym charakterze tego pokoju, wobec tego musi być nie jaskrawe, przytłumione, najlepiej w postaci ukrytych lamp, skupiających światło na ścianach. Skierowane w ten sposób oświetlenie optycznie powiększa pomieszczenie. W ciasnych, wąskich sypialniach promień światła padający na krótsze ściany spowoduje efekt odpowiedniego zrównoważenia proporcji wnętrza.
Nie należy oczywiście zapominać o innych czynnościach, jakie preferujemy wykonywać w sypialni, oprócz snu. Do nich bowiem również należy dopasować oświetlenie. Lubiane przez wielu z nas czytanie w łóżku wymaga lampki umieszczonej obok łóżka, najczęściej na nocnym stoliku. Spotyka się zazwyczaj takie stoliki z lampkami rozmieszczone po obu stronach łóżka, gdyż daje to wrażenie zrównoważenia i harmonii. I zawsze jest także dodatkowym źródłem światła.
Zawsze możemy skorzystać także z popularnych w sypialni lamp podłogowych. Największą zaletą jest ich mobilność – zależnie od wykonywanych czynności, do których potrzebujemy oświetlenia, możemy je łatwo przenosić. Potrzebny jest tylko odpowiednio długi kabel lub przedłużacz. Należy jednak uważać, aby takich lamp nie było za dużo – zbyt dużo kabli wijących i plączących się na podłodze z pewnością ujmie trochę uroku pomieszczeniu.
Nie należy chyba wyjaśniać w związku z tym, dlaczego najbardziej pożądane oświetlenie w sypialni to właśnie światło miękkie. Jednak gdy zaburza ono klimat odprężenia, sprawiając trochę zbyt „chłodne” wrażenie, co często zdarza się w przypadku świetlówek energooszczędnych, zawsze możemy je ocieplić, wybierając odpowiedni kolor klosza.
Kwestii oświetlenia sypialni nie należy absolutnie łączyć jedynie z rozmieszczeniem lamp i ich rodzajem. Wychodzi ona daleko poza, wchodząc w subtelne relacje z charakterem pomieszczenia, odpowiednim nastrojem, czynnościami, jakie zwykliśmy w sypialni wykonywać nie tylko nocy, ale również w ciągu dnia.