Mieszanie stylów oświetlenia
Salon niekoniecznie wymaga ciężkiego, eleganckiego żyrandolu, kuchnia prostej, okrągłej lampy a gabinet zwyczajnej, biurkowej lampki do pracy. Dzisiejsze aranżacje wnętrz pozwalają na o wiele więcej fantazji i szaleństwa, niż tradycyjne formy oświetlenia.
Pomysłów i sposobów na ciekawe rozwiązania jest wiele. Jeśli już zdecydujemy się na żyrandol w salonie i chcemy, aby nadał on wnętrzu wygląd poważnej elegancji to mamy szczęście – do łask wróciły bowiem żyrandole kryształowe. Jednak jakikolwiek przesyt jest surowo wzbroniony – jeśli nasze wnętrze jest bardzo bogato zdobione – w ciężkie, pełne ornamentów meble oraz znajdujące się w pomieszczeniu fantazyjne drobiazgi – kryształowy lub również obficie zdobiony żyrandol wywoła przytłaczający efekt. Dzisiejsze wieloramienne żyrandole, także te eleganckie i kryształowe, świetnie komponują się raczej w surowych lub minimalistycznych wnętrzach. Należy jednak pamiętać o złotej zasadzie mieszania stylów – bogato zdobiony żyrandol może być jedynym dodatkiem do nowocześnie urządzonego pomieszczenia. Inaczej balans stylów zostanie zaburzony.
Mamy minimalistyczne wnętrze, które chcemy ożywić, ale niekoniecznie decydując się na wielki, kryształowy żyrandol? Żaden problem. Doskonały efekt gustownego mieszania stylów dadzą również rozmaite lampy i lampki stojące. Witrażowa lampka na komodzie, duża, zdobiona w fantazyjne ornamenty lampa stojąca lub też obciągnięta kolorowym abażurem z frędzlami lampa wyłowiona na pchlim targu – doskonale dopełnią oświetleniowo, jednocześnie nie zaburzając koncepcji, nawet najbardziej surowe wnętrze salonu czy sypialni. I na pewno tam przyciągną uwagę znacznie bardziej, niż w kolorowym pomieszczeniu w stylu vintage czy eklektycznym.
Jeśli chodzi o mieszanie stylów dla salonu urządzonego w dowolnym stylu, ale w którym po prostu znudził nam się już jeden, wiszący żyrandol, rozwiązanie jest bardzo proste – dodajemy do niego dwie, a nawet trzy (jeśli wnętrze nie jest zbyt przesycone) lampki stojące, świecące z kątów pomieszczenia. Zmiana prosta, a efekt bardzo widoczny.
Inny pomysł, dla odważniejszych – ustawienie na komodzie (obok siebie!) trzech lamp różnej wysokości, w kompozycji od największej do najmniejszej, lub odwrotnie. Jedak w takim wypadku lampy powinny być raczej nowoczesne lub niezbyt bogato zdobione, aby efekt nie był przejaskrawiony.
Zachęcam do własnych prób mieszania stylów i sposobów oświetlenia, a z pewnością zaskoczy nas wielość i innowacyjność wynalezionych aranżacji.
read more