Przyjemne z pożytecznym. Lampy owadobójcze
Lato! Z komarami, Lato! Swędzące bez przerwy. Tak brzmią słowa pewnej piosenki turystycznej. Zresztą nie tylko piosenki. Lato z komarami towarzyszy nam co roku. Jest wiele sposobów walki z komarami, które czasem skutkują, a czasem nie. Do walki z tymi owadami wykorzystywane są także lampy.
Lampy owadobójcze już od dawna są w sprzedaży. Ich zadaniem jest pozbyć się tych często uciążliwych owadów jakimi są komary. Jest wiele rodzajów lamp. Są lampy mniejsze oraz lampy większe. Prawie wszystkie większe lampy podłączane są do kontaktu. Mniejsze mogą działać zarówno na prąd jak i na baterie.
Pułapkę można postawić w kącie pokoju. Wykorzystywane w takich lampach promieniowanie ultrafioletowe widoczne jest dla owadów lecz nie dla ludzi. Owady lecąc do światła, podlatują blisko lampy i zabijane są na elektrycznej siatce lub w innym przypadku przyklejane są do lepkiego wkładu. Wkłady są specjalnie koloru żółtego, gdyż światło odbijane jest przez lep, co zwiększa jej moc. Są także lampy o wkładzie koloru czarnego. Ma to na celu zmniejszenie widoczności przyklejonych owadów. Oba te rodzaje działają bardzo dobrze.
Lampy wykonywane są często z tworzywa sztucznego wraz z aluminium.
Takie lampy oprócz działania owadobójczego, mogą służyć jako dodatkowe źródło światła. Niektóre modele lamp wyglądają bardzo modnie, dlatego tez mogą wpasować się jako dekoracja wnętrza pokoju.