Oszczędzamy światło!
wrz 22, 14
Prąd to chyba nasz największy problem jeśli chodzi o wysokość rachunków w domowym gospodarstwie. Staramy się mniej go używać i go oszczędzać, ale niestety z różnymi skutkami nam to wychodzi. Jednego miesiąca płacimy mniej, drugiego już znacznie więcej, dziwiąc się oczywiście skąd takie skoki na fakturach. Najczęściej bywa tak, że po prostu jesteśmy najnormalniej w świecie rozrzutni. Nie dbamy o to ile prądu zużywamy i w rezultacie mamy to, na co zasłużyliśmy.
Jest kilka zasad, których należy przestrzegać:
- wyłączajmy światło w pomieszczeniach, w których nie przebywamy, szkoda tracić pieniądze na rzeczy niepotrzebne,
- zamontujmy w domu żarówki energooszczędne, na pierwszy rzut oka kosztują więcej, ale ich cena zwraca się nam podczas użytkowania,
- jeżeli to możliwe starajmy się korzystać ze światła dziennego, jest zdrowsze dla naszych oczu i przede wszystkim udostępniane za darmo,
- na korytarzu i na schodach zamontujmy wyłączniki światła, pozwolą nam korzystać z niego tylko wtedy gdy rzeczywiście jest potrzebne,
- zamiast jednego głównego światła w pokoju, w postaci wiszącej lampy, wybierzmy kilka mniejszych, np. lampy podłogowe z niewielkim zużyciem energii,
- czyśćmy klosze, nikt się nawet nie spodziewa o ile więcej energii zużywa się na oświetlenie pomieszczenia zabrudzonymi lampami,
- używajmy takich kloszy, które dają światło rozproszone.
Pamiętajmy, że energia elektryczna nie jest coraz tańsza, a niestety droższa z miesiąca na miesiąc. Oszczędność na świetle jest chyba zatem najłatwiejszym rozwiązaniem. Lepiej wyłączyć lampę niż telewizor czy laptop.