Łazienkowa iluminacja

Łazienka wcale nie musi być miejscem kojarzonym jedynie z czynnościami higienicznymi, stereotypowo obłożonej błękitnymi kafelkami, z jednym światłem umieszczonym nad drzwiami. Niestety, ale łazienki często są postrzegane jako znacznie mniej reprezentacyjne części domu, niż taka jadalnia czy salon, w związku z czym największe starania i nakłady finansowe nie są  w nią inwestowane. A przecież łazienka  jest naszym sanktuarium, miejscem, gdzie mamy czas tylko dla siebie, gdzie nie musimy wskakiwać tylko na szybki prysznic, ale możemy zażyć długiej, relaksującej kąpieli.

Żeby tak było, łazienka musi odpowiednio wyglądać.  Umiejętne zastosowanie dekorowania światłem może zmienić jej atmosferę nie do poznania. Dla pań z pewnością najważniejsze i najbardziej przydatne będzie światło zamontowane przy lustrze. Najefektowniej wygląda oświetlenie rozmieszczone równomiernie w trzech punktach – po obu stronach lustra i na górze, niczym w garderobie hollywoodzkiej gwiazdy. Dzięki temu światło będzie ze wszystkich stron optymalnie podświetlać twarz, nie może jednak razić oczu. Dlatego ważne jest, aby żarówki schowane były za mlecznymi kloszami lub bańkami.

Ciekawym rozwiązaniem są także panele  z kilkoma źródłami światła, montowane nad lustrem. Dłuższy panel z większą ilością źródeł światła da oczywiście lepsze oświetlenie. Trzeba je tak dobrać, aby na twarzy nie było miejsc zacienionych, np. pod oczami, które powstają, gdy promień światła umieszczony nad lustrem jest za słaby lub nieprawidłowo umieszczony. Dlatego też w przypadku luster wąskich lepiej jest dobrać oświetlenie boczne, a przy szerokich – górne.

Jednak na tym nasza pomysłowość nie powinna się kończyć. Nie bójmy się więc oryginalnych, nowoczesnych oświetleń, skierowanych na wannę czy brodzik. Warto, dla świetnych efektów. Pamiętajmy jednak, że dla bezpieczeństwa nie wolno podłączać instalacji elektrycznych w pewnych miejscach i odległościach od wanny/prysznica. Najlepiej, jeśli sami nie będziemy się za to zabierać, ale skorzystamy z pomocy doświadczonego elektryka.

Światło główne możemy zainstalować na dwa sposoby. Jeśli chcemy ukryć je za mlecznym kloszem, powinna to być dosyć duża lampa. Jeżeli natomiast chcemy, aby było jaskrawe, to jego źródłem powinny być małe lampki halogenowe, aby nas nie oślepiało. Ponadto halogenki mają tę zaletę, że ich drobne promienie odbijają się od kafelków, tworząc efekt migocących promieni.

Jak więc widzimy rozwiązań jest bardzo dużo, a dzisiaj w sprzedaży mamy także do wyboru przeróżne, gotowe gadżety, takie jak podświetlane wnęki, ścianki złożone z oświetlonych luksferów, czy też nawet baterie LED, kierujące światło na strumień wody. Dzięki temu możemy uczynić z własnej łazienki prawdziwe sanktuarium relaksu.

read more

Oświetlenie kuchni

Kuchnia to miejsce szczególne. To tutaj spożywamy posiłki w rodzinnym gronie, eksperymentujemy z przepisami, spożywamy posiłki. To tutaj zatrzymujmy się  rano na chwilę przed długim dniem w pracy, aby w ciszy i spokoju wypić kawę, zjeść śniadanie. Jeśli kuchnia ma odpowiedni klimat, lubimy w niej po prostu przesiadywać. Atmosferę z kolei, oprócz mebli, dodatków i akcesoriów, tworzy odpowiednie oświetlenie.
Co wiemy o oświetleniu kuchni? Zapewne we wspomnieniach z dzieciństwa większość z nas widzi okrągły żyrandol na suficie i… tyle. Bo kiedyś szumnie nazwane oświetlenie kuchni właśnie na tym się kończyło. Dziś na szczęście możliwości, jakie oferuje nam współczesny design, jest o wiele więcej, dzięki czemu w kuchni naprawdę chce się być i ją podziwiać.

Co mamy do wyboru? Łatwiej chyba było by zapytać, czego nie mamy. Oprócz oświetlenia głównego istnieje możliwość oświetlenia blatu, stołu, strefy gotowania, oświetlenie wnętrz szafek i inne, szeroko pojęte oświetlenia dekoracyjne. Można przebierać i wybierać, ale warto robić to z głową i smakiem, aby nie przesadzić, ale także nie zostawić kuchni zbyt staroświeckiej czy ubogiej.

Lampa czy żyrandol na suficie, jakkolwiek tradycyjne by nie były, są koniecznym, podstawowym oświetleniem kuchni zwłaszcza, że nie mają one dzisiaj wiele wspólnego z tymi, jakie pamiętamy z  dzieciństwa. Dają one dosyć równomierne światło, ale nie warto inwestować w nie jako jedynie oświetlenie całej kuchni. Jest to, poza aspektami estetycznymi, dosyć kosztowne – w kuchni przebywamy dosyć dużo czasu, a biorąc pod uwagę zwiększające się koszta energii elektrycznej, „składanie wszystkiego na jedną lampę” nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Aby więc nie zużywać energii jednej żarówki na oświetlenie całego pomieszczenia i mieć na widoku wszelkie zakamarki, szczególnie strefę do gotowania, warto zainwestować w oświetlenie dodatkowe. Może ono być zainstalowane niezależnie – wiszące, stojące lub też, bardzo dzisiaj popularne – oświetlenie bezpośrednio zamontowane w szafkach. Jest one bardzo estetyczne, nie zajmuje miejsca i nie kosztuje wiele. Podobne rozwiązania możemy zastosować właściwie we wszystkich miejscach kuchni – łącznie z oświetleniem blatu, okapu czy wyspy kuchennej.

Współcześnie rodzajów oświetlenia do wyboru mamy tak dużo, że ogranicza nas właściwie tylko nasza wyobraźnia i… zasobność portfela. Jednak wielość producentów i szeroka dostępność tego rodzaju towarów na rynku pozwala na ekonomiczne urządzenie kuchni, także bez dużych nakładów finansowych.

read more

Ogród w świetle skąpany

Wypielęgnowany, zadbany ogród to prawdziwa chluba dla domu, a także, a może przede wszystkim, miejsce relaksu, odpoczynku, medytacji po ciężkim dniu pracy, długich rozmów z przyjaciółki, grilli, przyjęć. Miejsce magiczne. Jest jednak coś, co może mu zaszkodzić. Nieodpowiednie oświetlenie lub jego brak.

I nie chodzi tu jedynie o to, że nieoświetlony ogród nie będzie mógł wystawić swojego piękna na pokaz sąsiadom. Gdy zechcemy urządzić wieczorne przyjęcie, łatwo o to, aby któryś z naszych gości wpadł po omacku w naszą ukochaną rabatkę. Lub oczko wodne.

Ogród należy podświetlić, nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Podświetlić dobrze, klimatycznie, dekorując światłem przestrzeń i akcentując to, co chcemy podkreślić. Pierwszym elementem, od którego warto zacząć, jest nasza weranda, taras, gdzie prawdopodobnie najwięcej przesiadujemy. W tym wypadku najpopularniejszym rodzajem oświetlenia jest oświetlenie górne. Oczywiście energooszczędne – posłużą do tego świetlówki kompaktowe, najlepiej te o długiej żywotności. I oszczędzą energię – aż 80% więcej, niż w przypadku żarówek tradycyjnych.

Estetyce podświetlania ogrodu służą przeróżne współczesne nowinki technologiczne. Świetnym rozwiązaniem jest chociażby czuła świetlówka posiadająca specjalny sensor, który reaguje na poziom natężenia światła dziennego, przez co samodzielnie dostosowuje się do pory dnia, włączając się o zmroku i wyłączając o świcie. Proste, użyteczne i prawdziwe. Oczywiście uroku większości ogrodów nie dopełniają jedynie trawnik czy kwiaty. Są to także inne fantazyjne, ciekawe, przyciągające uwagę swoją estetyką elementy, jak skalniaczek, oczko wodne, elegancka kamienna ścieżka czy egzotyczne drzewko. Wszystko to nie musi tonąć w mroku, a odpowiednio rozłożone akcenty nadadzą kompozycji charakter.

Jak utworzyć takie akcenty świetlne? Oprócz odpowiedniego smaku w ich rozmieszczaniu, należy wybrać odpowiedni rodzaj żarówek. Świetnie nadadzą się do tego energooszczędne żarówki halogenowe. Świecą one charakterystycznym, brylantowym światłem które, skierowane na wybrane przez nas szczegóły, wytworzy bardzo ciekawy, iluminacyjny efekt.

A co, jeżeli chcemy podświetlić elementy, po którym chodzimy lub przejeżdżamy samochodem? Żaden problem. Dzisiaj możemy podświetlić schody lub dróżkę do garażu za pomocą specjalnych, bardzo wytrzymałych opraw punktowych – wmontowanych wewnątrz nawierzchni. Istnieją nawet oprawy wodoszczelne – te z kolei podświetlą nasze oczko wodne, nadając mu przepiękną barwę i głębię.

Nie można zapominać też o nowoczesnym oświetleniu LED. Oprócz swoich największych zalet, jakimi są energooszczędność, długotrwałość i nowoczesność, diody mogą wytworzyć prawdziwe bajkowy efekt Zaczarowanego Ogrodu, zdobiąc urodzinowe przyjęcie ogrodowe naszego dziecka kolorowymi światłami, migającymi na różne sposoby. Jak więc widzimy, opanowanie sztuki operowania światłem zwróci nam się nie tylko w korzyściach praktycznych i estetycznych, ale także w sporej frajdzie.

read more

Ekologiczne oświecenie

Świadomość ekologiczna staje się nie tylko coraz bardziej powszechna i modna – na dużą skalę zaczyna jej także sprzyjać nowoczesna technologia. Aby w pełni oświetlić mieszkanie i jednocześnie oszczędzić prąd wcale nie musimy wymontowywać żarówek z żyrandola albo czytać przy świeczce. Wystarczy oświetlenie ekologiczne.

Zwłaszcza, że rosnąca moda na dekorowanie światłem wyraźnie pokazuje, że oświetlenie to nie tylko lampa czy żyrandol, ale także rozmaite podświetlenia szafek i regałów, lampki sufitowe, okapowe,a nawet podłogowe. Wybierać można nie tylko z rozmachem, ale i mądrze – energooszczędnie.

Halogeny znamy już dosyć dawno – te nowoczesne żarówki pojawiły się już w latach  60. XX w., szybko podbijając rynek dzięki swojej aż 25% wyższej skuteczności świetlnej oraz 2-4 razy większej trwałości niż żarówki tradycyjne. Ich energooszczędność polega także na tym, że parujący wewnątrz bańki żarówki wolfram w trakcie kondensacji osadza się na chłodniejszych miejscach szklanej powłoki, powodując jej miejscowe zaciemnienie, co po dłuższym czasie powoduje znaczne zmniejszenie ilości emitowanego światła.

Współczesne żarówki halogenowe są znacznie bardziej rozwinięte technologicznie i wciąż trwają przyspieszone prace nad ich doskonaleniem, ze względu na zarządzanie Unii Europejskiej, wg. którego tradycyjne żarówki mają całkowicie zniknąć do 2016 r. Jak widać, ekologii zaczyna sprzyjać dziś także biurokracja. Dlatego też nowoczesne halogeny posiadają tzw. powłoki interferencyjne mające właściwość odbijania promieniowania podczerwonego i w efekcie zawracania jego ciepła, dzięki czemu skuteczność świetlna, a w efekcie długość działania i energooszczędność, jest jeszcze wyższa.

Jednak we wszystkich tych cechach żarówki ustępują miejsca nowoczesnym diodom LED. To one zapewne w przyszłości będą wiodły prym w oświetlaniu domów, ogrodów i instytucji, a także budynków i zabytków. Jeśli chodzi o porównanie ich ze zwykłymi żarówkami,to statystyki są miażdżące – dioda LED zużywa aż 100 razy (!) mniej energii, a ich żywotność jest nawet kilkadziesiąt razy dłuższa. Na razie są one stale doskonalone, gdyż światło, jakie produkują, jest trochę słabsze, ale już niedługo mają się pojawić na rynku diody o mocy 40 WAT, czyli odpowiadające tradycyjnej żarówce. Ich unowocześnianie przebiegnie zapewne szybkim tempem, bo przyszłość właśnie do diod należy!:)

read more

Światło skryte w kwiatach

Znudziły nam się zwykłe, tradycyjne lampy? Mamy wnętrze w nowoczesnej stylistyce, które chcemy trochę „ukwiecić”? Lub może po prostu dopadł nas klimat początku lata, kiedy wszystko kwitnie w pełni i chcielibyśmy przenieść go do naszego domu? Kwietne lampy swoim niepowtarzalnym urokiem podbijają serca miłośników designu udomowionego.

Lampy kwiatowe to świetne rozwiązanie dla osób stawiających estetykę i fantazję przedmiotu na równi z jego funkcjonalnością, poszukujących rozwiązań oryginalnych. Wielość rodzajów lamp kwiatowych z pewnością zaspokoi nawet najbardziej wymagające gusta tych, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że rodzaj oświetlenia jest jednym z głównych czynników tworzących klimat wnętrza.

Materiały także są bardzo różnorodne.  Wysokie jakościowo są chociażby lampy kwiatowe wykonywane z polerowanego metalu lub z tyveku – bardzo wytrzymałego i estetycznego materiału przypominającego papier. Jednak na podobieństwie wizualnym się kończy – tyvek mimo złudzenia lekkości nie łatwo przerwie lub zniszczy, dlatego wykorzystuje się go również na szeroką skalę w budownictwie.
Jedne z najpiękniejszych i najciekawszych projektów lamp kwiatowych wychodzą spod ręki mistrza Torda Boontjego. Każdemu miłośnikowi designu z pewnością nieobce jest nazwisko tego holenderskiego projektanta. Inspirując się naturą – ptakami, drzewami i kwiatami, Boontje tworzy projekty magiczne i niepowtarzalne. Jego przepiękne lampy kwiatowe, chociaż bogato zdobione i pełne drobnych wzorów, nie sprawiają wrażenia barokowego przepychu, lecz lekkości wiosennego ogrodu.

Polska również może pochwalić się swoją rodzimą projektantką lamp kwiatowych, tworzącą w zupełnie innym stylu niż Tord Boontje, ale nie ustępującą mu urokiem i pomysłowością. Lampy Oli Pawelskiej, której drugą pasją jest śpiewanie w alternatywnym zespole, wyglądają jak wprost zerwane w Zaczarowanym Ogrodzie. Z zimowej tęsknoty za kwitnącą przyrodą powstały w jej głowie te wspaniałe projekty lamp ze sztucznych kwiatów, których klosze doskonale rozpraszają światło. Któż z nas nie chciałby mieć takiego cuda w swoim salonie?

read more